niedziela, 30 września 2012

Sweet dreams..czyli moja maska do spania DIY

W zeszłym tygodniu, kiedy przeziębienie przybiło mnie do łóżka, obejrzałam masę filmów, m.in. Śniadanie u Tiffany'ego. Film jest wspaniały, ale jedną z rzeczy, która wyjątkowo zapadła mi w pamięci była urocza maska do spania - piękna, zdobna i nieco zabawna. Skusiło mnie to do uszycia własnej opaski na oczy. W porównaniu z tą filmową moja jest niezwykle skromna, ale tylko takimi materiałami na chwilę obecną dysponowałam. Tak więc...przedstawiam Wam swoją pierwszą opaskę! mam nadzieję, że następne będą bardziej pomysłowe ;)

wtorek, 25 września 2012

Kwiaty jak u Armaniego ;)

 Inspiracją do zrobienia tych kwiatów były dodatki z pokazu Armaniego - zdobiły kapelusze oraz sukienki. Zauroczyły mnie prostotą i wdziękiem. Ja swoją wersję wykonałam z fioletowej organzy, dodałam kilka cyrkonii i gotowe.

niedziela, 23 września 2012

Hello autumn

Zdjęcia w kolażu pochodzą ze strony weheartit.com
Tak to ten dzień...zawitała do nas jesień. Jak na tą porę roku przystało - leżę w łóżku z gorączką i ogromnym katarem, ehh jak ja to kocham :) Niestety dla mnie jesień ma więcej minusów niż plusów. Uwielbiam ją w słoneczne dni, kiedy promienie pięknie podkreślają różnobarwne liście drzew, a nienawidzę gdy całe dnie leje deszcz i szybko się ściemnia. Mam nadzieję, że tego roku będziemy mieć prawdziwą złotą polską jesień i na każdej buźce pojawi się uśmiech ;)

Pozdrawiam M.

czwartek, 20 września 2012

DIY - mała cekinowa przeróbka

Cekiny - przez jednych uwielbiane przez innych znienawidzone, czasem kojarzone z kiczem. Ja jestem gdzieś pomiędzy tymi dwoma obozami. Uważam, że niektóre kreacje z cekinami są naprawdę piękne i czarujące. Oczywiście są też takie, które nie budzą we mnie sympatii ;) Jestem posiadaczką dość dużej ilości cekinów - kiedyś odprułam je od spódnicy. Ponadto w szafie znalazłam czarny, stary top. Stwierdziłam, że muszę coś z nim zrobić i tak też się stało. Przeróbka nie jest niczym nadzwyczajnym i powalającym, ale pozwoliła mi odświeżyć to co wydawało się stare i nudne.

środa, 19 września 2012

Wyróżnienia So Sweet Blog Award oraz Versatile Blogger

Cześć dziewczyny! wczoraj i dzisiaj zostałam wyróżniona przez dwie strasznie sympatyczne i uzdolnione blogerki, jest mi bardzo miło i dziękuję :) Zaznaczam również, że pierwszy raz biorę udział w takiej zabawie.

poniedziałek, 17 września 2012

Przepis na...Babeczki ibmirowe z dżemem marchewkowym lub gruszką


 W weekend piekłam przepyszne babeczki imbirowe z dżemem marchewkowo-pomarańczowym oraz z kawałkami gruszki. Pierwsza opcja jest moją osobistą wariacją i na dodatek udaną, ponieważ babeczki z marchewką wszystkim bardzo smakowały, więc jeśli lubicie nowości to polecam wam spróbować. Recepturę na imbirowe muffinki zaczerpnęłam ze strony malacukierenka.pl, a na dżem… po prostu z głowy.

czwartek, 13 września 2012

Sposób na...bransoletki przyjaźni

Bransoletki przyjaźni….ach! co to był za hicior w latach młodości. Pamiętam kiedy w podstawówce wymieniałyśmy się z koleżankami sposobami na zrobienie bransoletek – wtedy nie było tutoriali na youtubie ;) więc trzeba było radzi sobie w taki otóż sposób. Obecnie bransoletki przyjaźni ponownie przeżywają swoje złote czasy; już od dłuższej chwili można zobaczyć je na nadgarstkach - nie tylko malutkich dziewczynek, ale również tych nieco starszych kobiet. Dzisiaj pragnę Wam pokazać trzy proste sposoby na ożywienie zwykłej mulinowej bransoletki.

czwartek, 6 września 2012

DIY - zamszowa bransoleta

Spódnica z second handu za 1zł + kawałek taśmy parcianej za 1,50zł = skórzana bransoletka. Zaczęło się od tego, że ładne kilka miesięcy temu kupiłam zamszową spódnicę - wtedy nie wiedziałam co z niej zrobić, ale byłam pewna , iż kiedyś się przyda. Wczoraj wpadłam na pomysł skórzanej bransoletki o fakturze pseudo rybiej łuski ;) Materiał był idealny. Musiałam poszukać czegoś do usztywnienia bransoletki i tu przyszła na ratunek, niezastąpiona taśma parciana. Cały pomysł jest wyjątkowo nieskomplikowany oraz łatwy do wykonania. 


niedziela, 2 września 2012

DIY - naszyjnik z piórami


Witam Was w ten niedzielny późny poranek. Wpadłam na chwilkę, aby wrzucić zdjęcia mojego piórkowego naszyjnika i krótką instrukcję wykonania. Myślę, że można go zrobić dosłownie w 15 min. Niestety miałam pod ręką tylko czarne pióra (chyba lepsze są te w naturalnych kolorach) – gdy je zamawiałam wyglądały ładniej, ale to jest właśnie ryzyko zamawiania przez internet, chociaż nie będę ukrywać, że bardzo często korzystam z tego rodzaju zakupów i w 99,9% jestem z nich zadowolona :)